Walka z cellulitem? Tylko naturalna!
Jeśli borykamy się z problemem cellulitu, powinnyśmy stosować odpowiednie kremy, które zapewnią nam skuteczną pomoc. Istotne, by wybierać preparaty z naturalnymi składnikami,
gdyż wówczas zapewniamy sobie należytą dbałość o skórę – narażanie jej na chemikalia nie wróży niczego dobrego. Warto zatem zaopatrzyć się w krem antycellulitowy, który
w swoim składzie zawiera:
- ekstrakt z bluszczu – wpływa znakomicie na mikrokrążenie, przyspiesza metabolizm. Ponadto, reguluje odpływ limfy z tkanki tłuszczowej i wygładza skórę.
- wyciąg z kasztanowca – zawarta z nim escyna, posiada właściwości przeciwzapalne, jak i również zmniejsza obrzęki. Dodatkowo, poprawia elastyczność i szczelność naczyń krwionośnych zmniejszając ich przepuszczalność.
- flawonoidy (hesperydyna, rutyna, diosmina) – odpowiadają za uelastycznienie ścian naczyń włosowatych, prowadząc do zmniejszenia ich kruchości i przepuszczalności.
- kofeina – stymuluje aktywność enzymu lipazy, który odpowiedzialny jest za rozkład trójglicerydów do wolnych kwasów tłuszczowych – uniemożliwia to komórkom wykorzystywanie ich w procesach wytwarzania energii. Kofeina przyspiesza także odpływ limfy i usprawnia krążenie w naczyniach włosowatych. Duże ilości tej substancji, zawarte są w ekstraktach z kawy, kakaowca i guarany, dlatego również sprawdzą się znakomicie w walce przeciw cellulitowi.
- ekstrakt z liści miłorzębu japońskiego – jego zasługą jest zwiększenie elastyczności naczyń krwionośnych, jak i uprawienie przepływu krwi. Dodatkowo, zapobiega oraz redukuje rozstępy, jak i usuwa nadmiar tłuszczów z tkanek.
- ekstrakt z głogu – wykazuje działanie podobnie do kofeiny – stymuluje proces lipolizy. Dzięki temu, pomaga w spalaniu tłuszczu, a także wykazuje korzystne działanie na układ krążenia.
- L – karnityna bierze udział w transporcie wolnych kwasów tłuszczowych do wnętrza komórek, dlatego też jest doskonałą pomocą w procesie spalania tkanki tłuszczowej.
Przyspiesza metabolizm wspomagając usuwanie ubocznych produktów przemiany materii.
Aplikacja a rezultaty
Stosując krem antycellulitowy, należy pamiętać o odpowiednim sposobie jego aplikacji. Powinno się go nakładać wraz z jednoczesnym wykonywaniem masażu, gdyż preparat zadziała przy pobudzeniu krążenia. Zaleca się, by kremy stosować dwa razy w ciągu dnia, po prysznicu. Efekty stosowania kremów antycellulitowych, zauważyć można już po miesiącu użytkowania, jednak istotna jest regularność – bez niej nasz wysiłek okaże się nieskuteczny. Bardzo ważna jest szybkość działania – im później zdecydujemy się na walkę z cellulitem, tym ciężej będzie ją wygrać. Stosowanie kremu profilaktycznie jest doskonałym sposobem na uchronienie się przed tą przykrą dolegliwością.
Sinial – naturalna odpowiedź na potrzeby Pań
Dobrze swą funkcję spełnia krem antycellulitowy Sinial, który charakteryzuje się wyłącznie naturalną gamą składników. Pozbawiony jest chemicznych dodatków takich jak silikony, czy substancje zapachowe i barwiące. Krem na cellulit walczy z cellulitem nie tylko od zewnątrz, ale i od wewnątrz, eliminując źródło problemu. Kompleksowo walczy ze wszystkimi czynnikami mogącymi doprowadzić do powstawania zmian. W składzie preparatu znaleźć można wiele cennych substancji aktywnych, takich jak:
- kofeina,
- ekstrakt z guarany,
- ekstrakt z alg,
- ekstrakt z bluszczu pospolitego,
- ekstrakt z bylicy boże drzewko,
- ekstrakt z ruszczyka kolczastego.
Są to składniki niezwykle pożądane, które umożliwiają skuteczną walkę z cellulitem. Kremu, nie należy stosować okazjonalnie, lecz konsekwentnie – wówczas uzyskamy satysfakcjonujące rezultaty.
Preparat to nie wszystko
Stosowanie kremu jest kwestią bardzo istotną w walce z cellulitem, jednakże sam preparat może okazać się niewystarczający. Dopełnieniem gwarantującym skuteczność, jest stosowanie odpowiedniej diety oraz aktywność fizyczna. Ważne, by spożywać warzywa w każdym posiłku, owoce, ryby oraz unikać czerwonego, tłustego mięsa. Istotnym elementem jest również uprawianie sportów – cardio, bądź samych spacerów. Zalecane są również zajęcia fitness, które oddziałują na całe ciało. Podejmując trening siłowy, warto skupić się na pracy łydek – mało kto ma świadomość, iż mają one wpływ na zmniejszenie cellulitu.
Warto zaopatrzyć się w skuteczny krem na cellulit, który pomoże nam w walce z tą przypadłością. Pamiętajmy jednak, iż skuteczne efekty zagwarantować może jedynie konsekwencja
w jego stosowaniu oraz niewielki stopień zaawansowania zmian – pamiętajmy również o profilaktycznej aplikacji kremów.
Po więcej zapraszamy na portal kremynacellulit.com.pl
no i tak to jest w tym zyciu, ze jak nie urok to… wiadomo co. niestety, ale zawsze u mnie musi byc pod gorke i mimo, ze sie bawie ze wszystkim byle sie pozbyc tych grudek to i tak one są. az mi sie juz odechciewa..
No trudno się nie zgodzić, że zawsze nam pod górkę 🙂 Ja sama staram się też pozbyć pomarańczowej skórki i poza bieganiem, ćwiczeniem dolnych partii i masaży w końcu kupiłam krem antycellulitowy i widze pierwsze takie efekty, ze razem to wszystko przynosi efekty, ale ja już cwicze od jakieś 3 miesięcy. Myślę, że trzeba się zawziąć i jest wszystko możliwe 🙂
A jakie dokładnie robisz ćwiczenia Oliwcia? Jak czesto też ćwiczysz? jakie balsamy na cellulit używasz?
ja już się nakupowałam tyle tych kremów na cellulit i nic z tego nie wychodziło. wątpię by z tym było jakoś inaczej. myślę, ze zabiegi po prostu tylko potrafią pomóc.
A w tym kremie antycellulitowym co piszą o nim to jaki jest skład? Sprawdzał ktoś czy faktycznie ten Sinial jest ok?
jop, wszystko z nim w spoko. sprawdzałam na apce z analizą kosmetyku
Ja robie ćwiczenia z Mel B które są na youtube 🙂 Myślę, ze ważne by znaleźć osobę, która będzie Cie motywowała do ćwiczeń i będzie do ciebie „przemawiała”, także u mnie jest Mel 🙂 A jeżeli chodzi o kosmetyki to według mnie skuteczny krem na cellulit to sinial. U mnie fajnie działa, bo z tym wszystkim skóra po kilkunastu dniach wyglądała o wiele lepiej 🙂
carmen – psioczenie bez sensu.. najlepiej płakać, że kremy antycellulitowe nie działają, jak się kupuje byle co. ja też się dałam naciągnąć kilka razy, ale teraz zaczełam sprawdzać skład, co w środku jest danego kosmetyku.. teraz to już jestem świadoma, że w części tych znanych i drogich kosmetyków jest chemia – zapchaj dziura, która nic nie wnosi do kosmetyku. lepiej patrzeć na krótszym i naturalnym składem, a nie całą tablica Mendelejewa..