Paluch koślawy, potocznie nazywany haluksem, jest schorzeniem postępującym. Oznacza to, że bez leczenia nie można zatrzymać postępu chorobowego. Haluksy można leczyć niechirurgicznie, jak i chirurgicznie. Nieleczone haluksy, tak samo, jak i haluksy leczone chirurgicznie, mogą prowadzić do powikłań.
Haluksy sprawiają ogromny ból. Obrzęk i ból pacjencji próbują leczyć zmianą obuwia, albo lekami przeciwbólowymi, jednak paluch koślawy to schorzenie, które postępuje i jedynym wyjściem jest zabieg chirurgiczny. Brak odpowiedniego leczenia zazwyczaj nie prowadzi do powikłań, jednak są wyjątki. Powikłania haluksów, to przede wszystkim:
- Zapalenie kaletki – kaletka to workowata struktura, która otacza staw i zapewnia mu płynny ruch. W tym przypadku byłby to staw, gdzie duży palec łączy się ze stopą. Zapalnie kaletki jest niezwykle bolesne. Nieleczone doprowadza do „zamrożenia stawu”.
- Ograniczony ruch – powikłania po haluksach to także ograniczony ruch. Nie chodzi tylko o zapalenie dużego palca, które jest niezwykle bolesne, ale też o sztywność dużego palca, która może utrudnić jego zginanie. To z kolei może wpłynąć na utrzymywanie równowagi, a także przysporzy trudności w chodzeniu, bieganiu, a nawet staniu.
- Deformacja – powikłania haluksów, to przede wszystkim deformacja stawu. Nieleczone haluksy doprowadzą do rozrostu guza, przez którego stopa zacznie puchnąć, a duży palec zacznie nachodzić na pozostałe. Skóra w miejscu ocierania przez buta stanie się zrogowaciała.
- Zakażenia – paluch koślawy zazwyczaj powoduje pęcherze i rany, która wynika z ocierania się guza o wnętrze buta. Nieleczone rany mogą być źródłem zakażenia, a te z kolei mogą prowadzić do powikłań zagrażających życiu.
Powikłania po chirurgicznym leczeniu haluksów
Zdarza się, że nieleczone haluksy dają powikłania, które zostały wymienione wyżej. To samo tyczy się jednak leczenia chirurgicznego, które niesie ze sobą ryzyko powikłań. Do najczęstszych powikłań haluksów leczonych chirurgicznie zaliczamy: nieprawidłową korekcję, opóźniony zrost kości lub nieprawidłowy zrost kości, sztywność stawu, przerwanie nerwu, nadmierne skrócenie kości śródstopia, a także zakażenie, zbyt długi czas utrzymywania się obrzęku, zakrzepicę żył głębokich i kompleksowy zespół bólu regionalnego. Zdarza się, że haluksy „odrastają” mimo wykonanego zabiegu chirurgicznego. Jednak zabieg z użyciem właściwej metody operacyjnej i implantów daje gwarancję, że haluksy nie odrosną.
Powikłania po haluksach leczonych chirurgicznie zdarzają się w 10% i zazwyczaj są powikłaniami łagodnymi. Każdy zabieg chirurgiczny niesie ze sobą ryzyko powikłań, dlatego strach przed nimi nie powinien być czynnikiem decydującym o zabiegu. Nieoperacyjne metody mogą pomóc w złagodzeniu bólu, ale nie wyleczą haluksów. Całkowite wyleczenie jest możliwe dopiero przez wykonanie zabiegu chirurgicznego.
Haluksy lepiej wyleczyć, bo jak tego nie zrobicie, to będzie coraz gorzej. Nie wiem jakie są powikłania po haluksach, ale prawda jest taka, że po prostu nigdy to nie mija jak się nie zacznie poważnie leczyć. Samo nie przechodzi, nawet jak się uważa, smaruje maściami itd. Po prostu haluksy same nie przechodzą i kropka.
Jak się nie leczy haluksów, to przede wszystkim trzeba być przygotowanym na zakażenie i kłopoty z krwawiącymi stopami, A to jak się łatwo domyślić nie jest nic ciekawego.